Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Redmi (czyli podmarki Xiaomi) w lutym zadebiutuje nowa seria smartfonów Redmi K50. K40 to poprzednia seria, która została wypuszczona na rynek w 2021 roku. Po roku doczekaliśmy się nowszej wersji – K50, której nazwa kodowa producenta to „DreamPhone” – wymarzony telefon. Hmmm. Jak powiedział Lu Weibing, prezes Xiaomi Group China i dyrektor generalny marki Redmi – K50 to największa nowość tej submarki w 2022 roku.
Na swoim profilu, w chińskiej sieci społecznościowej Weibo, Redmi ujawniło część specyfikacji telefonu. Wydaje się, że jest na co czekać. Zresztą zobaczcie sami:
Xiaomi Redmi K50 – to już wiemy:
- Seria K50 oparta będzie o chipsecie Snapdragon 8 gen 1 (co prawda w grudniu 2021 Redmi ogłosiło, że będzie używać w swoich telefonach chipsetu MediaTech Dimensity 9000, ale chyba na to jeszcze chwilę poczekamy).
- Dla tych co telefonu używają także do grania: linia K50 będzie miała dużą powierzchnię oddającą ciepło oraz podwójny układ chłodzenia cieczą.
- Bateria o pojemności 4700mAh, która będzie obsługiwać szybkie ładowanie o mocy 120W. Co ciekawe w internecie pojawiły się już informacje i screeny z C3, gdzie widać, że K50 ma certyfikację szybkiego ładowania tylko do 67W, czyli połowa tego co zostało ogłoszone wcześniej.

- Według Redmi baterie K50 będzie można naładować do pełna w 17 minut.
W chwili obecnej cena nowych telefonów, ani same ich nazwy nie zostały jeszcze ujawnione, można podejrzewać, że nazwy nie będą znacząco odbiegać od serii K40 i otrzymamy np. Xiaomi Redmi K50, Xiaomi Redmi K50 Pro czy Pro+.
Co do ceny, to oczywiście nic nie wiadomo, jednak Lu Weiberg napisał w sieci, że ceny chipsetów poszły w górę, co można odczytać jako zapowiedź tego, że nowe telefony będą jednak droższe od swoich zeszłorocznych poprzedników. Czekajmy!